Przez ostatnie kilkanaście dni w Oddziale Historii Miasta, można było oglądać niezwykłą wystawę poświęconą niedawno odkrytemu skarbowi z Mołtowa.
22 czerwca 2016 roku w ramach wprowadzenia nas w świat prehistorycznego skarbu, prelekcje wygłosił Pan Krzysztof Kowalski – archeolog z Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Cenne znalezisko odkryto w stercie gruzu w lesie na skraju Mołtowa. To zabytki ewakuowane przez Niemców ze szczecińskiego muzeum w latach 1942 – 44, o czym świadczą sygnatury na znalezionych obiektach oraz dokumenty wskazujące pałac w Mołtowie, jako jedno z około 20 miejsc, gdzie Niemcy zabezpieczali muzealia. W skrzyni znajdowały się przede wszystkim ozdoby, numizmaty, przybory toaletowe i drobne narzędzia domowe - powiedział kustosz zbiorów archeologicznych w Muzeum Narodowym w Szczecinie Krzysztof Kowalski. Jak dodał, najcenniejsze są chyba zbiory z okresu wędrówek ludów, a przede wszystkim przepiękne paradne złocone srebrne zapinki z zespołu odkrytego w Świelinie.
Oglądać można było część z kilkuset przedmiotów odnalezionych w Mołtowie, ponieważ niektóre są na tyle mocno zniszczone, że muszą przejść mocne zabiegi konserwatorskie, żeby uratować to, co z nich zostało - powiedział Kowalski. Wśród wystawionych przedmiotów z Mołtowa były między innymi wisiorek rożkowaty w kształcie kła dzika datowany na starszą epokę brązu, fragmenty dwóch okrągłych lusterek z białego brązu z ołowiem z okresu rzymskiego, srebrna zapinka i części brązowej klamry do pasa oraz monety.